Shopping cart
0,00 zł

Duża błystka obrotowa na szczupaki „Long 7” cz.1

Błystka obrotowa na szczupaka long 7 PW baits
Long 7 PWbaits porównanie wielkości do long 5 i long 4
Long 7 PWbaits porównanie wielkości do long 5 i long 4

Od dawna chodziło mi po głowie zrobienie dużej, a w zasadzie bardzo dużej błystki obrotowej. No bo czemu nie? Cały wędkarski światek łowiący ogromne drapieżniki w ostatnich latach zaczął stosować przynęty, które jeszcze dwadzieścia lat temu budziłyby tylko uśmiech politowania w oczach innych wędkarzy. Dla przykładu na zalewie Zegrzyńskim standardem przy połowie szczupaków była guma 3-4 calowa (9-12cm) natomiast błystka obrotowa w rozmiarze longa 5 była już postrzegana jako bardzo duża. W obecnych czasach przynęty gumowe o długości przekraczającej 20cm są "normalną" przynętą, która jest nierzadko atakowana przez ledwo wymiarowe szczupaczki. Przełom nastąpił też w woblerach, co widać doskonale na wynikach, które osiągają wędkarze łowiący na 15cm i większe jerki.

 

Long 7 idealna przynęta na duże szczupaki
Long 7 idealna przynęta na duże szczupaki

Na rynku jeśli chodzi o błystki obrotowe produkowane seryjnie trudno było znaleźć coś większego od rozmiaru pięć. Niestety większość seryjnych produkcji nie nadawała się do łowienia. Powodem był bardzo duży opór stawiany przez skrzydło podczas ściągania co po pierwsze dewastowało przekładnię w kołowrotku, a po drugie było niezwykle męczące dla wędkarza.
Długo zastanawiałem się jaki kształt skrzydła zastosować, bałem się aby nie popełnić błędów, o których napisałem powyżej. W końcu wybór padł na kształt, który zastosowałem w moich poprzednich projektach. To kształt skrzydła popularnie nazywany "long" Powodem była praca samego skrzydła, którą można w pewnym stopniu korygować za pomocą pogięcia. Zamysł był taki, aby skrzydło pracowało blisko korpusu tak aby stawiało jak najmniejszy opór, ale jednocześnie startowało bez szarpnięcia szczytówką.

Od razu zaplanowałem, że przeskoczę o dwa rozmiary do góry i będzie to siódemka. Albo grubo albo wcale 🙂 Wiedziałem, że mierzyć się będę z paroma problemami związanymi z doborem pozostałych komponentów obrotówki. Jaki drut zastosować? Jaki korpus? Jaka kotwica? Jaki materiał na skrzydło? Czy moja prasa podoła z wycięciem tak dużego materiału?
Decyzja zapadła i z projektem udałem się do znajomego narzędziowca, który wyposażony jest w maszyny CNC. Po zapoznaniu się z projektem też miał obawy. Nikt wcześniej nie wykonywał tak dużych wykrojników, to był nowatorski projekt. Nie ma nigdzie, a przynajmniej ja nie znalazłem projektów na których można by było się wzorować.  Samo wykonanie wykrojnika zajęło urządzeniu prawie cały dzień. Następnie trzeba było oddać do hartowania elementy wycinające i po około dwóch tygodniach odebrałem gotowy wykrojnik. Pierwsza próba wycięcia i lipa... Element wycinający został zbyt płytko zamocowany i wykrojnik klinował się podczas wycinania. Konieczna było poprawienie wykrojnika. Koniec końców problemy zostały usunięte i zabrałem się za wycinanie skrzydeł. Postanowiłem wykonać skrzydła z miedzi/mosiądzu o grubości 0,8mm co w moim przekonaniu ułatwi start skrzydełka i znacznie wpłynie na masę końcową wirówki. Kolejnym etapem było wykonanie stempla do profilowania skrzydełka. To była żmudna praca polegająca na szlifowaniu pilnikiem aluminiowej kształtki do czasu osiągnięcia pożądanego profilu.
Ciąg dalszy nastąpi...

Zobacz produkty w naszym sklepie

Aktualności
Previous reading
Otwarcie sezonu trociowego 2024 z błystką long 3
Next reading
Dobra obrotówka na trocie „long 3”